Lato, lato, lato, lato- Ejże ty! Słońce, okulary, sukienki i moje ukochane świeże owoce. Jak o tej porze roku nie czuć się znakomicie? Wszystko jest takie kolorowe, zachęcające do wiecznego uśmiechu. Jakiś czas temu udałam się na zakupy, przechodząc obok jednego SH postanowiłam wejść do środka. I proszę oto moja zdobycz, piękna prawda? Gdy zobaczyłam tę sukienkę wiedziałam, że to strzał w dziesiątkę. Uwielbiam kwiaty zarówno te w wazonie, jak i na ubraniach. Co do kwiatów w mieszkaniu to chyba jest to jeden z nawyków, które wyniosłam ze swojego rodzinnego domu. W nim zawsze były świeże kwiaty. Kojarzy mi się to z ciepłem i bezpieczeństwem. Cóż, jest jeszcze kilka rzeczy, na które mam wieczną życiową ‘fazę’, ale o tym może w następnych postach.
Dużymi kroczkami zbliża się długi weekend. Macie już jakieś plany? Piszcie w komentarzach. Jeśli macie do mnie jakieś pytania także zachęcam do korespondencji. Może będzie to materiał na kolejnego posta? Kto wie!
Całusy!
Dużymi kroczkami zbliża się długi weekend. Macie już jakieś plany? Piszcie w komentarzach. Jeśli macie do mnie jakieś pytania także zachęcam do korespondencji. Może będzie to materiał na kolejnego posta? Kto wie!
Całusy!
sukienka/dress-secondhand|okulary/glasses-rayban|