I koniec tego dobrego ! Czas zabrać się do pracy. Koniec z ‘wielkimi’ przyjemnościami, spaniem do 9 i wcinaniem słodyczy po kątach. Wszystko, co dobre szybko się kończy. Całe sześć dni błogiego lenistwa dobiegło końca! Straszne! Jutrzejszy powrót do pracy będzie taki ciężki….
Ale cóż, teraz trzeba się solidnie zmotywować, by wejść w ten rok pewnym krokiem i nie dać się zepchnąć z drogi.
Ostatni wieczór podsumuję tak: ciepły koc, dobry film, ogromny kubek gorącej herbaty z miodem.
Zwłaszcza że pogoda nas nie rozpieszcza przyda się też drugie 36.6 obok ; –).
Wpadajcie czasami na #polapolajna
Życzę miłego wieczoru ☆☆☆